Niech się mury pną do góry -budujemy woliery

 

 

Po dość długiej ciszy jaka nastała wraz z sezonem lęgowym, kiedy to nasze ręce i głowa skupione były nad wszystkimi małymi oraz powypadkowymi ptaki i ssaki, my wkraczamy z nowym!

Planem przymusowej budowy wolier

                      I to żaden kaprys, czy sposób na zabicie czasu, to już dosłownie przymus budowy nowych miejsc, gdyż stare już w tym roku poddają się i nawet już łatanie nie wchodzi w grę – stare sypią się na naszych oczach. Ulewy i silne wiatry też ich nie oszczędzają ale o czym mówimy nasze dotychczasowe woliery to płyta i siatka. Przyszłe to stal, siatka i drewno -różnica spora. tym bardziej, że wszystko robimy sami z pomocą Patronek i Patronów. Kiedy powstawał Ośrodek powstawały równolegle miejsca dla zwierząt. Tylko nie myślcie, że było to w jakiś sposób dofinansowane w żadnym wypadku. To co dostaliśmy z banku musiało nam na wszystko starczyć.

Przez to, że pracy się nie boimy, a wielu rzeczy musieliśmy się nauczyć, chociażby po to aby wyręczyć fachowców, na których i tak już nie byłoby nas stać, to przy obecnej ekipie Kasi, Reni -nie ma prawa to się nie udać 🙂

 

Jeśli chciałbyś/chciałabyś nas wesprzeć to możesz to zrobić przez blika lub wpłacając bezpośrednio na konto Fundacji z dopiskiem woliery 74 9588 0004 0000 2176 2000 0010

lub po prostu zostając naszym PATRONEM https://patronite.pl/puchaczówka

– będzie to dla nas zaszczyt

 

Zostaw komentarz