Je żmije – to jedno z pierwszych spostrzeżeń, odnoszące się do stworzenia z kolcami na grzebiecie. Forma ta z czasem została skrócona do znanego nam po dziś dzień słowa jeż.
Ale czy wiedzieliście, że jeż jest z tych nielicznych ssaków, co jad żmii nie robi na nim żadnego wrażenia? Przed atakiem gada chroni go kolczasty płaszcz, a sama konsumpcja nie stanowi najmniejszej bariery, przy jego pustym brzuchu i sporym apetycie. Oprócz żmii nie pogardzi i ropuchą. Płaz ten jak wiadomo skrywa w swym ciele toksyny, zniechęcające potencjalnego smakosza, ale nie pana jeża czy pani jeżowej. Jednym słowem uodpornione są przez matkę naturę na tego typu wariacje smakowe.
Wśród ssaków jest największym owadożercą. Pogromcą ślimaków i drobnych gryzoni, żuków, gąsienic, skorków i wijów. Rozprawi się też i z niejedną padliną.
To małe sympatyczne stworzonko potrafi osiągnąć wagę 1,400g, Choć znamy osobiście takie (odchowane przez nas i wypuszczone na wolność) o masie 1,800g! Tylko miejmy na uwadze, że takiej masy jeżowi na jabłkach i mleku UHT nie zrobimy. W dobrym przypadku jakimś cudem odchoruje to, a najgorszym przypłaci życiem. Cóż zatem zaserwować? Najprostszym rozwiązaniem -karmę. Tylko karma, karmie nierówna. Najlepsza byłaby taka w której w składzie dominuje mięso, a nie wypełniacze. Suchej karmy też nie odmówią. Miłością będą nas darzyć wielką, jak zamiast przetworzonych produktów dostaną surowe mięso, podroby (typu: serduszka, płucka) i oczywiście miskę świeżej wody.
Wiosna powoli wkracza, budząc tym samym świat roślin i zwierząt do życia. Kosząc trawę czy też paląc zeszłoroczne liście pamiętajmy o wszystkich małych istotach, które się w nich ukrywają. Bądźmy również bardziej czujni na naszych czworonożnych domowników, wałęsających się poza domem bez smyczy czy kagańca. Tak naprawdę nigdy nie mamy pewności czy dzikie zwierzęta (typu jeż, sarenka czy mały zajączek…) nie staną się ich ofiarami. Jeżeli jesteście opiekunami swoich zwierząt, to jesteście tak samo za nie odpowiedzialni, jak my za wszystkie dzikie zwierzęta przebywające na teranie naszego ośrodka.