Dzieje się tak dużo i szybko, że niestety na stronę www ostatnimi czasy brakuje nam po prostu czasu. Nowi pacjenci na chwilę i niestety tacy na stałe, kolejne projekty i rozbudowa ośrodka o konieczną infrastrukturę dla coraz to nowszych „przypadków” pochłania nas i naszych przyjaciół. Obiecuję, że w najbliższej wolnej chwili postaram się opisać chociaż niektóre z wydarzeń… a tymczasem wszystkim naszym przyjaciołom i sympatykom, niezastąpionym zwierzęcym lekarzom, fantastycznym opiekunom i partnerom życzymy:
Aby mazurki na Waszym
świątecznym stole
koncertowały tak słodko jak co roku,
aby zajączki wielkanocne
nie skąpiły Wam podarków,
a dobry Bóg – swojej łaski.
Wesołego Alleluja!